www.pedagogikazima.fora.pl

Tola

UWAGA !

W poniedziałek miałyśmy wraz z Sylwią przyjemność rozmawiać z panią dziekan pedagogiki.
Ustaliłyśmy, że opiekun roku - tj. pani dziekan przybędzie w sobote do Nas na zajęcia.
Nie ustalono godziny więc bardzo prosimy o przybycie WSZYTSKICH.

Ponaddto będziemy zbierać wstępne deklaracje kto na jaką specjalność. JEST SZANSA na to że utworzy się animacja czasu wolnego.
Jeśli ktos być nie może niech na mojego emila ( [link widoczny dla zalogowanych]) napisze imie+nazwisko, grupe i specjalnośc. Do piatku wieczorem.

Dodatkowo proszę o umieszczanie pod tym tematem kwestii jakie chcecie poruszyć na spotkaniu z opiekunem roku.

Pozdrawiam
Danka

yoppeque

A czy ten wybór specjalizacji będzie już ostateczny? Bo prawdę mówiąc wciąż się waham...

verona

ja juz nic nie wiem,zobaczcie co znalazlam na innym forum roku ktory zaczal nauke w naszej uczelni w pazdzierniku:

Jak już pewnie część z Was wie okazuje się, że po ukończeniu naszego kierunku nie otrzymamy uprawnień pedagogicznych pozwalających na pracę w przedszkolu czy szkole! Uważam, że zostaliśmy oszukani gdyż chyba każde z Nas szło na te studia właśnie z myślą o nauczaniu, dlatego proponuje coś zrobić z tą bulwersującą sprawą!!!!!!!! Osobiście skłaniam się do uzyskania opinii prawnej w tej sprawie i ewentualnego pozwania uczelni. Piszcie co o tym myślicie bo im więcej osób się w to zaangażuje tym większe są szanse, że uda Nam się wywalczyć jeśli nie bezpłatne otrzymanie uprawnień to chociaż zwrot czesnego. Liczę na waszą aktywność i mam nadzieję, że tak jak Ja nie macie zamiaru puścić im tego płazem, w końcu za dużo Nas wszystkich to kosztowało!!!!!

http://www.wspiapedagogika.fora.pl/edukacja-przedszkolna-i-wczesnoszkolna,33/co-robimy-z-ta-skandaliczna-sytuacja,102.html

o co chodzi znowu?czy wy cos wiecie wiecej?

jolanta8888

z tego co ja wiem i z tego co mi rowniez powiedzieli w dziekanacie przed rozpoczeciem studiow, dostaniemy takie uprawnienia. po kazdym licencjacie pedagogicznym takie uprawnienia sa....nie ma innej opcji

Paulina

A czy były jakieś działania w tej sprawie? Czy tylko pisali na forum o tym? Powinniśmy dostać te uprawnienia po skończeniu , ale po tej szkole można się wszystkiego spodziewać. Może ktoś dowiedziałby sie coś więcej na ten temat?

koli

Jutro niestety mnie nie będzie, ale może ktoś poruszy ten temt z naszym opiekunem?

1. Może Pani dziekan roku napisze nam dokładną rozpiskę zajęć jakie będziemy mieć w trakcie studiów( chociaż na pierwszym roku, bo studentów w dziekanacie ignorują jak o coś proszą). Chodzi mi o to jakie przedmioty i ile godzin. Nie wiemy kiedy będą jakieś egzaminy i jak długo będziemy mieć przedmiot.

2.Dopłacanie za każdy dzień spóźnienia z zaplaceniem za szkołę. Tego nie ma w naszj umowie, więc dlaczego mamy płacić? Uczelnia też powinna nam dopłacać, bo stypendium nie przychodzi w terminie.

3.Do kiedy i komu mamy dostarczyć deklaracje o specjalności jaką wybraliśmy.

karoolcia

Odnośnie deklaracji to ja je zbieram, a na kiedy to "ma być podane na stroni uczelni" Wink

A co do spotkania z Panią dziekan - nie mogłam wczoraj być na ostatnim wykładzie, ale w między czasie byłam pytać odnośnie jej godziny przyjścia w dziekanacie i tam powiedziano mi, że nic nikomu nie wiadomo jakoby Pani dziekan miała dziś jakieś spotkania. - To jak to w końcu jest?? Jakoś nie wierze w utworzenie specjalności dla 4'ech osób z roku, poza tym niby czemu miałaby zmienić zdanie w tej kwestii - to tak odnośnie Animacji. A co do tych 2zł i odsetek odsetek to musimy pogadać i niech się ktoś do Rektora przejdzie - on tym wszystkim zarządza - niech nam to wyjaśni, jakim prawem pobierają opłate, o której nie ma wzmianki w umowie.

yoppeque

Ja mam takie małe pytanie do Toli... Skoro tak ładnie zarządziłaś, że wszyscy mają przyjść na zajęcia, dlaczego nie było ciebie? I o czym rozmawiałaś w dziekanacie w imieniu grupy? Tak z ciekawości pytam.

karoolcia

i dlaczego w imieniu grupy skoro nikt nie wie co tam niby załatwiałaś? nie można podpisywać całego roku pod własnymi opiniami ! zwłaszcza bez wiedzy ów ludzi... POMYŚL 2 RAZY nim coś zrobisz - taka prośba na przyszłość

Tola

Zacznijmy od tego, ze nie działa mi jedna lite.ka wiedz mogą być małe kłopoty z czytaniem.

W dziekanacie byłyśmy w swoich sp.awach i m.in zapytałam w swoim imieniu o pa.e nu.tujących mnie kwestii związanych z uczelnią.
G.zecznosciowo pop.osiłam panią dziekan d. Magdalene Bankiewicz o spotkanie z opiekunem .oku, gdyż jesli db pamietam na fo.um ktoś wspominal o ty, ze chcialby takie spotkanie - jakie ma znaczenie to kto o to pop.osi???

Pani dzienkan, powiedzialam, ze sie pojawi w sobote. Ja to p.zekazałam dalej.

Pop.osiła o zeb.anie wstępnych dekla.acji kto na co, zeby mogliu jak najszybcej powiedziec nam jakie specjalizacje i specjalnosci się utwo.zą.

Te któ.e dota.ły do mnie zostały p.zesłane p.dziekan e-mailem.

Niestety nie moglo mnie być i możecie wie.zyc lub nie - nie był to błachy powód.

W imieniu g.upy nie pytałam o nic poza spotkaniem z opiekunem co wyszło z zupełnie innej .zomowy, spytałam w imieniu swoim o utwo.zenie specjalności.

Ja wiem co .obie i nie musze myśleć 2 x.
Ale widać wszelka inicjatywa jest tu źle odbie.ana.
Mam pomysł - niech ktoś zostanie sta.otsą .oku i załatwia wszystko wtedy może nikt nie bedzie miał o nic p.etensi.

Wybó. jak juz mowiłam jest wstepny, zeby oni mieli .ozeznanie co utwo.za, bo nie oszukujemy sie, p.zy takiej liczbie jak nasza na .oku nie utwo.zą wiecej niz 4 nowe g.upy - i to jak wszyscy zostaną.

P.aktyki odbywamy od g.udnia. zwlaszcza Ci kto.zy mają w planach coś związanego z dziećmi i nauczaniem.
Biu.o ka.ie. załatwia p.aktyki - odpłatnie - 100zł

Wszystko i na temat.

gosia r. · Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Karolcia ty juz nie przesadzaj! dziewczyna chciala dobrze, spytała, powiedzieli jej, przekazała dalej i jak dla mnie "szafa gra"...chciała być miła a wy na nią naskakujecie!...to nie jej wina ze Dziekan jest niesłowna i cała ta uczelnia jest niezorganizowana i spotkanie nie wypaliło!!!
jak ty załatwiałaś ostatnio nowe legitymacje i okazało sie ,że niepotrzebnie wszystkich pośpieszałaś i lataliśmy ze zdjeciami bez sensu ,to jakoś nikt do ciebie nie miał żadnego ALE!!! wiec weź na luuuuzzzz kobieto!

Ania

na ostatnim zjeździe dużo osób mówiło że Tola poszła do pani dziekan i w imieniu grupy mówiła o pani od dydaktyki ogólnej ?!!!! JEŚLI W IMIENIU GRUPY TO MAMY PRAWO WIEDZIEC CO MÓWIŁA I DLACZEGO W IMIENIU GRUPY !!!!!!!!!!!!

Ania

TO NIE KAROLINA PRZESADZA !!!!!!!!!!!

julek

dokładnie tak !!!!!!!!nie karolina!!!!i nie chodzi tu o niezorganizowanie uczelni absolutnie!!!!ale o panią od dydaktyki!!!!

karoolcia

Droga Gosiu to nie ja narobiłam rabanu o zdjęciach, ktoś na roku (już nie pamietam kto) przekazał nam wszystkim te informacje, ja wzięłam się tylko za te sprawe, bo chciałam by to miało ręce i nogi, poświęciłam swój prywatny czas a nawet i czas na sen by te wszystkie zdjęcia poskanować i ustawić odpowiednie wymiary. Ja nic nie załatwiam w imieniu grupy ani u p.dziekan ani u nikogo innego poza wiedzą grupy. Tola mogła chcieć dobrze, nie przecze, ale troche to "wezwanie" ludzi na zjazd nieciekawie wyglądało gdy sie na nim nie pojawiła, a wystarczyło o tym uprzedzić i sprawa wyglądałaby inaczej. Nie wiem jak Ty, ale ja lubie gdy sprawy wyglądają klarownie i przejrzyście, gdy wiem kto i za co odpowada i dlatego tak sie staram, ale spoko - od tego półrocza tego zaprzestane, zobaczymy czy wtedy będziesz chętna by biegać,czekać czy dzwonić do dziekanatu, nie mówiąc o tym, że czasem nie będziesz mieć wolnego wieczoru. Proszę, ja ręce umywam skoro są ludzie tak chętni załatwiać wszystko. Dziękuję Ani i Julkowi za dobre słowo, miło wiedzieć, że jest ktoś kto docenia moją prace i nie boi się mówić o tym głośno, dla takich ludzi warto czasem nie przespać nocki przy pracy Wink